Total War wraca do starożytności? Twórcom wymsknął się tytuł nowej odsłony

Prawdopodobnie poznaliśmy podtytuł nowej odsłony serii Total War. Została ona zauważona na oficjalnej stronie cyklu – wystarczyło rozwinąć listę kategorii i wśród nich można było dostrzec Total War: Pharaoh.

Pozycja została jednak szybko usunięta.

Jednoznacznie wskazywałoby to, że nowa część zabierze nas do starożytności – a konkretnie do Egiptu faraonów, czyli do okresu między 3000 a 30 r. p.n.e. (trudno określić bardziej dokładne ramy czasu). Sam fakt, iż powstaje kolejny historyczny Total War, nie jest jednak niczym nowym – zostało to zakomunikowane już w marcu 2021 roku.

Trudno stwierdzić, czy po prostu doszło do pomyłki, czy może mamy do czynienia z celową zagrywką studia Creative Assembly, próbującego niejako zajawić nową grę. Zakładając, że coś jest na rzeczy, można liczyć, iż konkrety zostaną ogłoszone w czerwcu na Summer Game Fest 2023 lub innej tego typu imprezie.

Nie jest to jednak wszystko, co ma w planach brytyjski deweloper. Wczoraj na twitterowym profilu serii Total War pojawił się intrygujący post. Widzimy na nim płynących na statku żołnierzy rodem z Empire bądź Napoleon: Total War. Jeden z nich wyciąga lunetę i widzi dzięki niej… tańczące postacie orków z uniwersum Warhammera.

Być może to tylko żarcik, ale można też z tego wyciągnąć wniosek – co zrobił internauta Mike Hillier – że mamy do czynienia ze swego rodzaju zapowiedzią „DLC Man O'War oferującego bitwy morskie, których społeczność domaga się od premiery pierwszej odsłony podserii Total War: Warhammer.

Jeśli domysły gracza okażą się zgodne z prawdą, takie rozszerzenie najpewniej otrzyma TW: Warhammer III. Przy czym raczej nie stanie się to zbyt prędko – w ujawnionej niedawno „mapie drogowej” nie ma wzmianki o tego typu nowości.

Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine


Klemens
2023-05-19 18:50:38